"STARE JEST PIĘKNE" , MOŻE NIE W KAŻDYM PRZYPADKU ALE JEŻELI DOTYCZY MOTORYZACJI TO CZAPKI Z GŁÓW.
JUNAK M07
JUNAK ZBYSZKA M10/PRZEJŚCIÓWKA/

POSZUKIWANIE JANKA


Jest połowa maja 2004 roku rzucam się w wir poszukiwań JANKA gdyż w 25 rocznicę/ 9 czerwca/organizujemy imprezę dla Rodziny i grupy przyjaciół i ja z swej strony chciałbym pochwalić się prezentem od żony.Przeglądam prasę,portale motoryzacyjne /Allego itp/odwiedzam najbliższą dużą giełdę motoryzacyjną w Pruszczu Gd i nic.
Ciężka sprawa niby są ,ale albo budżet tego nie wytrzyma albo totalne ruiny.W kolejną niedzielę pojechałem ponownie spenetrować giełdę w Pruszczu i nic.Po powrocie do domu zasiadłem do spożywania niedzielnego obiadu i w międzyczasie zerknąłem do rubryki ogłoszeń gazety MOTOR.Na czołowej stronie kolumny sprzedam widniało ogłoszenie z zdjęciem JANKA.To było to-błysk w oku ,szybki telefon i decyzja jedziemy.Jest niedziela godzina 14.00 a miejscowość docelowa pod Lublinem.Jestem mieszkańcem Elblaga do celu około 500km.Marylka mówi jadę z tobą i ja aby jej nie wystraszyć odległością jaką mamy pokonać mówię ,że jest ona położona za Warszawą.
Wsiadamy w VW Busa T4 i ruszamy w drogę.Około godziny 20.00 jesteśmy u celu.Znajdujemy właściwy adres a tam trwa totalna impreza-jest przyjęcie I komunijne.

Własciciela motoru brak /wyszedł na wioskę do kolegów i za godzinę miał wrócić.Zostaliśmy poczęstowani kawą i ciastem bo  mocniejsze trunki nie wchodziły w grę.Pojawia się właściciel JANKA /aktualnie młody żołnierz na
przepustce/pokazuje mi motocykl,szybkie oględziny,odpalenie,jazda próbna i już siedzimy w oddzielnym pokoju i spisujemy umowę.Po załadowaniu i zabezpieczeniu motocykla na samochodzie ruszamy w drogę powrotną która to trwała do 4.00 rano w poniedziałek.                                                                                                                          
Po trzech godzinach snu zerwałem się z łóżka i w pierwszej kolejnośći rozładowałem samochód .Ogledzinom nie  
było końca,stwierdziłem pewne braki i niedomagania motocykla ,ale byłem przeszczęśliwym posiadaczem JANKA.Szybko go przerejestrowałem i na naszej imprezie rocznicowej stał dumnie przed garażem ,możę jeszcze w nie najlepszej kondycji ale był ,miałem go ,bylem dumny i szczęśliwy z prezentu żony.




JUNAK ZBYSZKA
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja